Nazwa wymyślona przeze mnie i mojego męża. Po raz pierwszy to właśnie on przygotował go dla mnie. Miałam okres w życiu, gdzie jedzenie makaronu nie wchodziło w grę. Do tej pory do zupy pomidorowej czy rosołu dokładam mała ilość makaronu. Ale gdy po świętach zostaje w lodówce jakaś jego część od razu przychodzi mi na myśl zrobienie "naszego" makaronu. Smak istna poezja. Składniki: - 250 g makaronu typu świderki lub farfalle - 200 g szynki pieczonej (może być również boczek) - 100 g kukurydzy konserwowej - 50 g pestek z dyni - 2 jajka - 100 g sera żółtego - oregano, bazylia, sól, pieprz do smaku - papryka świeża Przygotowanie M akaron gotujemy do miękkości. Podsmażamy na smalcu lub oleju, tak aby makaron delikatnie nam się przypiekł. Szynkę lub inne mięsko kroimy w średnią kostkę i smażymy na patelni. Dodajemy pestki z dyni i kukurydzę. Całość smażymy ok 5 min. Dodajemy makaron. Znowu podsmażamy. Następnie wsypujemy oregano, bazylię, pieprz i sól. Miesza
smakowity kącik rudej